Ja śmigam od kilku lat i od 5 nie wiem co to znaczy siadać i się zapinać bo sobie kupiłem Burton Step On i jedyny minus w tym systemie to to że trzeba czekać na resztę i to na serio. Step On i Buty Photon, dziękuję zgasiłem światło
@sklepsnowboardowyPL nie bardzo kumam na co mi te paski ? Fakt że mają niewielki niewyczuwalny luz, ale to kompletnie nie wpływa na jakość jazdy. Ludzie co nie znają to się boją, że im się "wypnie but" a ja już nawet wisiałem w nich jak nietoperz w szczelinie i nic mi się nie wypieło. 🤣 Profesjonalista ze mnie żaden ale jaki tako sobie radzę i chyba nawet więcej tako niż jako. Pozdro i fajny kanał każdy film obejrzany i myślalem, że się nie dowiem nic nowego a mnie zaskoczyliście. Szczególnie odnośnie rozstawu wiązań.
@@KarizmoPL Step On to dobry system, dobrze się w tym jeździ. Mam swój komplet Flux DS SO + Ion SO. Natomiast jest cały szereg powodów że nie jestem w stanie zrezygnować z wiązań analogowych. Kończę poradnik dot. wiązań, będzie łatwiej to zrozumieć... pozdro!
Dzięki, fajny film. Ja niby umiem zapinać na stojąco ale zależy jakie jest nachylenie. U mnie chyba też jest problem ze but nie jest idealnie spasowany z wiązaniem. Wydaje mi się że wiązanie jest minimalnie za małe bo czasem muszę but bardziej dopchnąć, potrafi mi spaść pasek. Czasem na stojąco wsadza but a potem i tak siadam żeby się upewnić ze jest wszystko dobrze spięte 😂 Fajnym patentem jest również siadanie na ścianie śniegu. W rejonach typu Alpy jeśli jest dużo śniegu to często są takie "ścianki" (nie wiem jak to wytlumaczyc😂) na których mozna sobie usiasc jak na krzesle :) zapinanie jest wtedy również bardzo wygodne. Spróbuję patentu z wsuwaniem bita pod kątem po łyżce. Może wtedy pięta lepiej się wsunie. Pozdro!
Siema dobre rady odnośnie zapinania. Ale mam inne pytanie właśnie uszkodziłem sobie nadgarstek a widzę na filmiku rekawice z usztywnieniem robiliście jakiś materiał o tego typu zabezpieczeniach lub czy mógł byś coś polecić?
Cześć, te moje rękawiczki to wypadek przy pracy, dostałem je w prezencie i pierwsze co zrobiłem to usunąłem z nich usztywniacze nadgarstków. Krótko, nie polecam usztywniaczy, chyba że doraźnie, po kontuzji. Mogą więcej złego zrobić niż dobrego, a praktyka mówi że najlepszą ochroną nadgarstków są dobre spodenki z ochraniaczami. Upadek na tyłek wtedy nie boli, więc nie podpierasz się odruchowo rękami by ochronić kość ogonową... do przemyślenia, pozdro M
@sklepsnowboardowyPL dziękuję za szybką odpowiedź i też się zastanawiam czy czasem one mi nie zaszkodzą, podobnie miałem z ochroną kręgosłupa na moto cross kręgosłup cały ale obojczyk przyjął całą siłę uderzenia. I myślę sobie że w przypadku takich rekawic może być podobnie bo następne są łokcie i barki. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i czekam na kolejne materiały 💪🙂👍
Robiłem dokładnie tak, ale: robienie półki uderzeniami deski w twardy śnieg luzowało mi wiązanie. A mam burtonowski channel, tak więc trzymają tylko dwie śruby…. Moja rzeczywistość to przeważnie twardy, zlodowaciały śnieg. Nawet na płaskim w takich warunkach toczyłem nieraz nierówną walkę. Ostatecznie poddałem się. Przesiadłem się na Supermatics. Nie jest to mega-zajebiste rozwiązanie, bo ich specyficzność stwarza nowe, nieznane mi dotychczas “problemiki”, ale przyznaję: ogólnie mam łatwiej. Teraz ja czekam na dzieci które są na nartach, nie odwrotnie jak to było dotychczas.
Czy zrobicie taki film w stylu porównania desek do budżetu? Od najtańszych do najdroższych i jakiś złoty środek, aby nie pakować się od razu w najdroższe deski jakie są dostępne?
zrobimy II część poradnika o deskach, dotyczącą materiałów, budowy deski i innych detali mających wpływ na jazdę ale też i na cenę deski. Sam wtedy będziesz mógł podjąć decyzję którą deskę wybrać :) pozdro
Z własnych doświadczeń to zabrakło dwóch porad. Po pierwsze, jak dopiero zaczynasz przygodę z deską, zapinasz się na stojąco i czujesz, że pompki za mało razy "klikły" to zaufaj przeczuciu, usiądź na swojej amatorskiej dupie i sprawdź wszystko dwa razy bo nażresz się śniegu jak cygan gruzu. Siadać i zapinać trochę wstyd, ale jeszcze większy wstyd wracać ze stoku na skuterze śnieżnym :P Po drugie, zawsze po zapięciu drugiej nogi polecam poruszać butem w wiązaniu i dociągnąć jeszcze raz. Pierwsze zapięcie nie zawsze daje radę dopchnąć buta do końca, szczególnie jeśli ma się przyczepną podeszwę lub mocno pochylone łyżki. Choć początkowo wszystko wydaje się być dobrze zapięte, po poruszaniu butem można dociągnąć jeszcze o ząbek lub dwa.
To, że osoby które nie siadają do zapinania nie mają zmęczonej góry ciała to trochę na wyrost. Mimo że na stojąco sie zapinam to po całym dniu mam mega zakwasy na brzuchu. Buttery, graby, to wszystko mega obciąża mięśnie core, okalające kręgosłup, brzucha jak i inne mięśnie głębokie.
Dzięki za koment. Tak jest, ale Ty masz świadomość skąd się biorą Twoje zakwasy, a początkujący nie wiedzą skąd się bierze zmęczenie obręczy barkowej. O taki przekaz tu bardziej mi chodziło, pozdro
Ja śmigam od kilku lat i od 5 nie wiem co to znaczy siadać i się zapinać bo sobie kupiłem Burton Step On i jedyny minus w tym systemie to to że trzeba czekać na resztę i to na serio. Step On i Buty Photon, dziękuję zgasiłem światło
Step On to świetny system, ale byłby jeszcze lepszy gdyby wiązania miały paski ;)
@sklepsnowboardowyPL nie bardzo kumam na co mi te paski ? Fakt że mają niewielki niewyczuwalny luz, ale to kompletnie nie wpływa na jakość jazdy. Ludzie co nie znają to się boją, że im się "wypnie but" a ja już nawet wisiałem w nich jak nietoperz w szczelinie i nic mi się nie wypieło. 🤣 Profesjonalista ze mnie żaden ale jaki tako sobie radzę i chyba nawet więcej tako niż jako. Pozdro i fajny kanał każdy film obejrzany i myślalem, że się nie dowiem nic nowego a mnie zaskoczyliście. Szczególnie odnośnie rozstawu wiązań.
@@KarizmoPL Step On to dobry system, dobrze się w tym jeździ. Mam swój komplet Flux DS SO + Ion SO. Natomiast jest cały szereg powodów że nie jestem w stanie zrezygnować z wiązań analogowych. Kończę poradnik dot. wiązań, będzie łatwiej to zrozumieć... pozdro!
@@sklepsnowboardowyPL czekamy z niecierpliwością na film.
Dzięki, fajny film. Ja niby umiem zapinać na stojąco ale zależy jakie jest nachylenie. U mnie chyba też jest problem ze but nie jest idealnie spasowany z wiązaniem. Wydaje mi się że wiązanie jest minimalnie za małe bo czasem muszę but bardziej dopchnąć, potrafi mi spaść pasek. Czasem na stojąco wsadza but a potem i tak siadam żeby się upewnić ze jest wszystko dobrze spięte 😂
Fajnym patentem jest również siadanie na ścianie śniegu. W rejonach typu Alpy jeśli jest dużo śniegu to często są takie "ścianki" (nie wiem jak to wytlumaczyc😂) na których mozna sobie usiasc jak na krzesle :) zapinanie jest wtedy również bardzo wygodne.
Spróbuję patentu z wsuwaniem bita pod kątem po łyżce. Może wtedy pięta lepiej się wsunie. Pozdro!
wiem, wiem o czym mówisz. o naturalne ściany ze śniegu które robią się w Alpach. Też to jakaś pomoc :) poćwicz patent i daj znać czy działa, pozdro
Witam, jaki to model deski ( czas na filmie 8:05 min) ? I czy jest dostępna? Poproszę o linka. Z góry dziękuję za odpowiedź :)
To jest Telos DST, zerknij tu: sklepsnowboardowy.pl/pl/snowboard/2103-9146-telos-dst-25.html#/
Siema dobre rady odnośnie zapinania. Ale mam inne pytanie właśnie uszkodziłem sobie nadgarstek a widzę na filmiku rekawice z usztywnieniem robiliście jakiś materiał o tego typu zabezpieczeniach lub czy mógł byś coś polecić?
Cześć, te moje rękawiczki to wypadek przy pracy, dostałem je w prezencie i pierwsze co zrobiłem to usunąłem z nich usztywniacze nadgarstków. Krótko, nie polecam usztywniaczy, chyba że doraźnie, po kontuzji. Mogą więcej złego zrobić niż dobrego, a praktyka mówi że najlepszą ochroną nadgarstków są dobre spodenki z ochraniaczami. Upadek na tyłek wtedy nie boli, więc nie podpierasz się odruchowo rękami by ochronić kość ogonową... do przemyślenia, pozdro M
@sklepsnowboardowyPL dziękuję za szybką odpowiedź i też się zastanawiam czy czasem one mi nie zaszkodzą, podobnie miałem z ochroną kręgosłupa na moto cross kręgosłup cały ale obojczyk przyjął całą siłę uderzenia. I myślę sobie że w przypadku takich rekawic może być podobnie bo następne są łokcie i barki. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i czekam na kolejne materiały 💪🙂👍
Robiłem dokładnie tak, ale: robienie półki uderzeniami deski w twardy śnieg luzowało mi wiązanie. A mam burtonowski channel, tak więc trzymają tylko dwie śruby….
Moja rzeczywistość to przeważnie twardy, zlodowaciały śnieg. Nawet na płaskim w takich warunkach toczyłem nieraz nierówną walkę. Ostatecznie poddałem się. Przesiadłem się na Supermatics. Nie jest to mega-zajebiste rozwiązanie, bo ich specyficzność stwarza nowe, nieznane mi dotychczas “problemiki”, ale przyznaję: ogólnie mam łatwiej. Teraz ja czekam na dzieci które są na nartach, nie odwrotnie jak to było dotychczas.
Czy zrobicie taki film w stylu porównania desek do budżetu? Od najtańszych do najdroższych i jakiś złoty środek, aby nie pakować się od razu w najdroższe deski jakie są dostępne?
zrobimy II część poradnika o deskach, dotyczącą materiałów, budowy deski i innych detali mających wpływ na jazdę ale też i na cenę deski. Sam wtedy będziesz mógł podjąć decyzję którą deskę wybrać :) pozdro
Z własnych doświadczeń to zabrakło dwóch porad.
Po pierwsze, jak dopiero zaczynasz przygodę z deską, zapinasz się na stojąco i czujesz, że pompki za mało razy "klikły" to zaufaj przeczuciu, usiądź na swojej amatorskiej dupie i sprawdź wszystko dwa razy bo nażresz się śniegu jak cygan gruzu. Siadać i zapinać trochę wstyd, ale jeszcze większy wstyd wracać ze stoku na skuterze śnieżnym :P
Po drugie, zawsze po zapięciu drugiej nogi polecam poruszać butem w wiązaniu i dociągnąć jeszcze raz. Pierwsze zapięcie nie zawsze daje radę dopchnąć buta do końca, szczególnie jeśli ma się przyczepną podeszwę lub mocno pochylone łyżki. Choć początkowo wszystko wydaje się być dobrze zapięte, po poruszaniu butem można dociągnąć jeszcze o ząbek lub dwa.
zabrakło znacznie więcej porad! ale od czego są komentarze, wymieniajcie się doświadczeniem! Thx
odchylaki hahhaha dobre
Witam
czemu większość snowboardzistów wstaje z tyłka a nie kolan? mi łatwiej jest z kolan nawet jak muszę się obrócić
coż, dla wielu, sprawne obrócenie się na kolana też jest wyzwaniem...
dlugi ten kijek do Insta360 ?
ludzie myślą że z ryb wracam ;)
Jescze tylko 30 sekund;d
To, że osoby które nie siadają do zapinania nie mają zmęczonej góry ciała to trochę na wyrost. Mimo że na stojąco sie zapinam to po całym dniu mam mega zakwasy na brzuchu. Buttery, graby, to wszystko mega obciąża mięśnie core, okalające kręgosłup, brzucha jak i inne mięśnie głębokie.
Dzięki za koment. Tak jest, ale Ty masz świadomość skąd się biorą Twoje zakwasy, a początkujący nie wiedzą skąd się bierze zmęczenie obręczy barkowej. O taki przekaz tu bardziej mi chodziło, pozdro